Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Azylem dla prawdy niebezpiecznej jest milczenie.
 
IndeksGallerySzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Lochy

Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 06 2010, 14:52

Lochy Lochy
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 06 2010, 14:53

Nadal krwawiąc wniósł ciało wilkołaka do lochów i wrzucił go do jednej z cel. Zakuł mu ręce i nogi w kajdany przykute do ścian. Postawił obok niego miske z wodą i bochenek chleba po czym wyszedł zamykając za sobą kraty i wracając do zamku.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimePią Maj 07 2010, 09:28

Nie odzyskiwał przytomności przez całą noc, nie chciał. Regenerował siły po tym spotkaniu w lesie. Uchylił powieki po kilku godzinach, nie wiedział nawet, która jest godzina. Poruszył rękami, warknął głucho gdy poczuł, że są skute, tak samo nogi. Przeklął głośno pod nosem, a miał jedynie wrócić do bractwa, a nie pchać się do lochów cholernych pijawek. Szarpnął się próbując uwolnić, jednak to na nic. Zerknął na miskę z wodą i bochenkiem chleba, niemal parsknął śmiechem. Odetchnął cicho wbijając spojrzenie w ziemię, ile będzie tu siedzieć? Dzień? Dwa? Dłużej? Skrzywił się, mrucząc coś pod nosem nie wyraźnie.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeNie Maj 09 2010, 13:28

Ile to już czasu tu spędził? Dwa dni? Trzy? Nie liczył nawet, przez ten czas obrażenia zadane przez wampira zmniejszyły się. Może i wilkołaki nie mają tak szybkiej regeneracji jak pijawki, ale też mają się czym pochwalić. Uchylił powoli powieki, w brew pozorom siedzenie w lochach odbierało mu siły, przestał się już nawet wyrywać. Westchnął jedynie cicho pod nosem. - A niech ich wszystkich szlak jasny trafi! - wykrzyknął głośno, a echo rozniosło się niemal po całym pomieszczeniu. Wbił spojrzenie w ziemię, musi stąd wyjść. Nie wytrzyma tu dłużej bo zwariuj!
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeNie Maj 09 2010, 13:32

Albert spacerował sobie po lochach. Przyszedł odwiedzić swoją najnowszą zdobycz. Oparł się o kraty i zaśmiał.
-Cóż za ostre słowa panie Thomas.
Cały czas się uśmiechając zapytał:
-I jak się panu podoba pański pokój? Mam nadzieję, że niczego panu nie brakuje.
Na jego twarzy zagościł przesadzony sztuczny uśmiech.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeNie Maj 09 2010, 13:37

Skrzywił się momentalnie, gdy do jego nosa odszedł przesłodzony zapach wampira, aż się rzygać chce. Uniósł spojrzenie pełne chęci mordu na Albert'a.- Byłby przyjemniej, gdybym mógł się zabawić. Pomyślmy. Na przykład w rozerwanie wampira na strzępy. - wysyczał wkurzony, szarpnął dłońmi jakby chciał wyrwać łańcuchy ze ściany. Usunąłby najchętniej ten jego uśmieszek z tej parszywej gęby.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeNie Maj 09 2010, 13:41

Zaśmiał się ponownie. Otworzył drzwi i wszedł do środka. Podszedł do wilkołaka na taką odległość, że łańcuchy uniemożliwiały wilkołakowi uderzenie go.
-Dalej, spróbuj.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeNie Maj 09 2010, 13:49

Uśmiechnął się podstępnie. Skoro tego chce, zmienił swą postać w wilka, chociaż mozolnie mu to poszło przez osłabienie. Uwolnił swe łapy z kajdan i wyszczerzył kły w stronę wampira, rzucił się na niego zaraz wgryzając w jego rękę.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeNie Maj 09 2010, 13:57

Albert dopiero co wrócił z polowania więc był w pełni sił. Pomimo bólu zaśmiał się.
-Chyba będzie Ci trzeba sprawić nowe mocniejszą obroże.
Uderzył go pięścią w pysk po czym kopnął go w krocze. Gdy kundel puścił już jego rękę rzucił go na ścianę.
-To co pobawimy się?
Wyszczerzył się pokazując swoje kły.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeNie Maj 09 2010, 14:02

Zaskomlał głośno, gdy oberwał. Uderzenie w ścianę nieco go zamroczyło, szybko jednak pozbył się chwili dezorientacji potrzepując łbem. Warknął głucho, podnosząc się na łapy. Zmienił postać na większą i silniejszą - wilkołak. Jego różnokolorowe ślepia znowu zabłysły, klapnął zębiskami przybierając pozę do ataku.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeNie Maj 09 2010, 14:09

Pokręcił głową z dezaprobatą.
-Rozumiałbym twoje zachowanie gdybyś chociaż dorównywał mi siłą lub szybkością, ale w takiej sytuacji to co robisz jest czystym samobójstwem.
Skoczył i wylądował na plecach wilkołaka, po czym wgryzł mu się w szyje jednocześnie wbijając palce w oczy.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeNie Maj 09 2010, 14:20

Zawył głośno, jeszcze mu brakowało, żeby jakiś wampir wgryzał mu się w szyję. Zacisnął powieki, złapał wampira pazurami za ramie i odczepił od siebie rzucając na ziemię. Nie przejmował się na razie krwią cieknącą z szyi.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeNie Maj 09 2010, 14:25

Albert wkurzony podniósł się z ziemi.
-Nie ładnie pieseczku.
Skoczył w kierunku wilka, uderzył go pięścią w twarz i popchnął go na ścianę tak iż ten uderzył się o nią w głowę i stracił przytomność. Albert złapał go za łepę i zaciągnął go do sąsiedniej celi która była specjalnie przyszykowana dla wilkołaków. Przykuł jego ręce i nogi mocniejszymi łańcuchami oraz założył mu obrożę z kolcami po wewnętrznej stronei, tak że gdy tylko kundel zacznie sie mocniej wiercić te zaczną mu się wbijać w szyję.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 13 2010, 09:49

Uchylił powieki spał przez parę dni nie kontaktując z rzeczywistością. Przeklął pod nosem w obcym języku, poruszył się niespokojnie, i poczuł jak kolce wbijając się mu w szyję. Skrzywił się i usiadł nieruchomo, głód jak pragnienie mu doskwierały, ale nie zje nic co mu dają pijawki. Dostawał powoli klaustrofobii w tych lochach, musi wyjść na zewnątrz, bo inaczej nie wytrzyma i zdechnie jak samotny wilk zamknięty w klatce.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 13 2010, 09:53

Przyszedł do loców w swoim ulubionym płaszczu i czarną laską ze srebrną rączką. Stanął przed celą wilkołaka i zaśmiał się.
-Widzę, że pobyt tutaj Ci sprzyja.
Otworzył kraty i wszedł do środka.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 13 2010, 09:56

- Mogło być gorzej. - uniósł kąciki warg w bezczelnym uśmiechu. Może to i zagranie godne szczeniaka, ale nie obchodziło go to w tej chwili. Szarpnął się jakby chciał dostać wampira w swoje łapy, ale ani nie miał na to wystarczająco siły, ani nie dało rady się wydostać. Kolce wbijały mu się w szyję za każdym razem, ciepłe stróżki krwi spływały powoli po jego karku i pod ubraniem, ale ignorował to.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 13 2010, 10:01

-Masz racje. Wybacz, że nie dotrzymywałem Ci zbyt często towarzystwa.
Powiedział z uśmiechem po czym kopnął siedzącego na podlodze Thomasa w twarz. Do jego klatki piersiowej natomiast przytknął koniec laski tak by nie mógł się choćby trochę podnieść.
-Mam dla Ciebie propozycje.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 13 2010, 10:04

- Kur**! - warknął, gdy kopnął go w twarz. Może i na ogól jest spokojny, ale to już przechodzi ludzkie granice, nie da siebie tak traktować. Spojrzał na wampira z istną chęcią mordu w oczach. - Jak!? - burknął obojętnym tonem. Szczerze to go nie interesowało, skrzywił się.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 13 2010, 10:06

-Wypuszczę Cię....
Uśmiechnął się.
-Ale pod jednym warunkiem.
Wbijał mu koniec laski coraz mocniej w tors.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 13 2010, 10:08

- Nie przyjmuje warunków do pijawki. - splunął pod jego buty. Czuł jak czubek laski wbija się w jego pierś, zmrużył niebezpiecznie oczy. O niech poczeka tylko jak dowie swoich z bractwa i jak urządzą mu miłe podziękowania za zajęcie się nim. Uśmiechnął się arogancko pod nosem.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 13 2010, 10:11

Opuścił laskę.
-W takim razie zdychaj tu.
Kopnął go ponownie w twarz. I ruszył w kierunku wyjścia.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 13 2010, 10:16

Uh, chyba właśnie mu złamał nos. Może nie złapał, ale krew pociekła, oblizał usta i spluną krwią na bok. Przyglądał się plecom wampira, zacisnął mocno dłonie w pięści. - Co to za warunek? - wysyczał nieco niezrozumiale przez zaciśnięte zęby. Żeby się tak poniżać, skandal!
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 13 2010, 10:20

Zatrzymał się i uśmiechnął do siebie.
-Właściwie to dwa warunki.
Odwrócił się do niego przodem.
-Po pierwsze wystawisz mi kogoś z twojego bractwa stojącego od Ciebie wyżej w hierarchii, a po drugie musisz mnie ładnie poprosić.
Chciał poniżyć wilkołaka, żeby zrozumiał gdzie jest jego miejsce.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 13 2010, 10:24

- Ty chyba sobie ze mnie kpisz. - warknął. Na pewnie wystawi nikogo ze swojego bractwa. Jednak chciał stąd wyjść jak najszybciej, nie wytrzyma tu następnych paru nocy. Zacisnął usta w wąską linię. - Wypuść mnie, a postaram się spełnić pierwszy warunek, co do drugiego ... - wy warczał, pewnie normalny człowiek nigdy by nie zrozumiał tech powarkiwań. Zacisnął mocniej zęby. - Ładnie proszę. - jeszcze mniej zrozumiale i dodane nieco ciszej. Niech się cieszy, Thomas jednak ma swój honor i na pewno komuś takiemu jak on nie da się poniżać. Uniósł w pewnym siebie geście głowę do góry, teraz widać było rany na jego szyi, jęknął w myślach.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość




Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitimeCzw Maj 13 2010, 10:35

-Nie myśl, że jestem głupi. Wiem co Ci się ubzdurało w tej twojej główce. Myślisz, że wystawisz mnie do wiatru.
Przekręcił rączkę laski i wyciągnął długi sztylet. Podszedł do wilkołaka i wyciął mu na klatce piersiowej napis Volturia.
-Jeśli mnie wystawisz to każdy wampir z mojego bractwa zacznie na Ciebie polować, a nie dasz rady zawsze się ukrywać wśród swoich.
Krew z napisu sączyła się powoli. Oblizał sztylet po czym go schował.
-A teraz zdychaj tu sobie i przemyśl czy naprawdę chcesz się poświęcić dla kogoś z twojego bractwa, bo jak na razie to nikt się nie pojawił aby Cię uratować, nikt Cię nawet nie szuka. A teraz idę załatwić kilka spraw, mam nadzieję, że zdążę wrócić zanim się wykrwawisz.
Zaśmiał się i wyszedł.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Lochy Empty
PisanieTemat: Re: Lochy   Lochy Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Lochy
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Tylko dla was :: Kosz-
Skocz do: