Azylem dla prawdy niebezpiecznej jest milczenie. |
| | Plaża | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Wto Maj 04 2010, 10:11 | |
| Wyszła razem z nim. Nic innego jej chyba nie pozostało. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Sro Maj 05 2010, 12:55 | |
| Nathalie snuła się brzegiem plaży wolnym krokiem. Rzuciła obojętne spojrzenie na latające w górze ptaki. Czasem naprawdę chciała być jak one - być wolną od wszelkich problemów, po prostu wzbić się w powietrze i odlecieć. Westchnęła cicho. W głębi duszy cieszyła się, że może być tutaj sama. Przysiadła na jednym z kamieni nagrzanych od promieni słońca. Powoli zaczynało się zmierzchać. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Sro Maj 05 2010, 13:00 | |
| Weszła. Spojrzała z utęsknieniem na morze. Za życia, kiedy jeszcze mieszkała we Francji morze było oddalone o zaledwie kilka kroków od domu. Właściwie to jej dom był położony na klifie. Przeniosła leniwie wzrok na piasek i ujrzała jakąś dziewczynę siedzącą samotnie. Sophie bardzo dobrze wiedziała co to za uczucie, ale stwierdziła iż nie pozwoli tamtej zagłębiać się w smętnych rozmyślaniach. To nigdy nie pomaga. Podeszła do niej lekkim krokiem. -Witaj. Jestem Sophie.-przedstawiła się i uśmiechnęła przyjaźnie. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Sro Maj 05 2010, 13:06 | |
| Dopiero po chwili podniosła głowę do góry. Żeby zachować chociaż pozory dobrego humoru, odwzajemniła uśmiech. - Hej, ja jestem Nathalie - odparła i przesunęła się trochę na bok - Siadajże obok mnie, długo tak nie wytrzymasz. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Sro Maj 05 2010, 13:09 | |
| Osunęła się na piasek obok niej i przesunęła po nim palcami. Był zimny i miękki. Taki jakim go zapamiętała. -Z którego jesteś bractwa?-spytała żeby utrzymać konwersację, a zresztą również przez to, że była ciekawa. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Sro Maj 05 2010, 13:14 | |
| - Z Ravnos, oczywiście - odpowiedziała, spoglądając w niebo - Co jak co, nie wytrzymałabym u Volturich. Nie potrafię bezdusznie zabijać ludzi, przecież byłam kiedyś jednym z nich. A aż tak wielkim samotnikiem nie jestem, by żyć na własną rękę. A... a Ty? |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Sro Maj 05 2010, 13:19 | |
| -Również jestem w Ravnos.-odparła i spojrzała na dziewczynę. No, przynajmniej jakaś sojuszniczka.-Ja długo wędrowałam z wampirami pokroju Volturi. Robiłam to samo co oni, ale po jakimś czasie zaczęło mi to wszystko ciążyć i odeszłam.-zwierzyła się. No tak podróżowanie razem z Claudem i Francois może i było ciekawe, ale nie dla niej. Zbyt wiele mordu, zbyt wiele krzyczących ludzi. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Sro Maj 05 2010, 14:15 | |
| - Hm, ja zawsze łaziłam z siostrą i przyjaciółmi, całe szczęście byli tacy, jak Ravnos. Nasza grupa się rozpadła w czasie drugiej wojny - moja siostra została zabita, dwójkę moich przyjaciół wcielono do wojska, ja zawędrowałam aż tutaj. Spojrzała na Sophie. Dopiero teraz zauważyła, że z wyglądu jej rozmówczyni jest o wiele od niej młodsza. - Wychowałaś się na tych terenach? |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Sro Maj 05 2010, 14:27 | |
| Pokręciła głową przecząco. -Ja pochodzę z Francji. Urodziłam się w roku 1691. Kiedy zostałam przemieniona miałam 17 lat. Mój ojciec był hrabią. W zasadzie mój rodzinny dom leżał przy plaży takiej jak ta. Tylko, że na tamtej były też wysokie klify. Całą moją rodzinę wymordowały wampiry, ja jedyna ocalałam i zostałam przemieniona przez mojego towarzysza. Niedawno dopiero stałam się taka...-przerwała, żeby poszukać odpowiedniego określenia.-można powiedzieć, że dobra. Moi dawni towarzysze żyją. Pewnie w obecnej chwili mordują kogoś. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Sro Maj 05 2010, 14:34 | |
| Zagwizdała dla podkreślenia swojego zdziwienia. - Nie podejrzewałabym, że jesteś ode mnie starsza - zaśmiała się i spojrzała na nią z promiennym uśmiechem - Ja mam dopiero jakieś... 160 lat. Urodziłam się 1850, w Niemczech. Miałam jako tako normalny dom - ojca urzędnika, matkę gospodynię i młodszą o dwa lata siostrę. Kiedy jeszcze byłam młoda i głupia, nadal jestem, ale to szczegół, poszłyśmy same na wieczorny spacer. No i łatwo przewidzieć, co się wtedy stało - napadła nas grupka wampirów. Nie żądali krwi, ale potrzebowali nowych towarzyszy. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Sro Maj 05 2010, 14:37 | |
| Pokiwała głową ze zrozumieniem. -Mój ojciec po prostu naraził się jakiemuś wieśniakowi. Ten opowiedział o tym swojemu synowi, który potem został przemieniony w wampira. Znalazł sobie towarzyszy i napadli na nas.-wzruszyła ramionami.-Ale przynajmniej jeszcze jakoś istnieję, i nawet nie mam zmarszczki.-pochwaliła się.-Ciekawe czy z czasem wychodzą. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Sro Maj 05 2010, 14:42 | |
| Wybuchnęła śmiechem. - O matko, oby nie. Nie wyobrażam siebie za jakieś sto lat ze zmarszczkami - stwierdziła krótko - Hm, podoba mi się takie długie życie, choć z czasem jest męczące. Gdy byłam człowiekiem, zawsze zastanawiałam się, jak będzie wyglądać świat w przyszłości. Teraz mogę sama go zobaczyć. Wtedy w ogóle nie mogłam sobie go wyobrazić - gdyby ktoś mi powiedział, że w 2010 będzie takie coś jak komputer, I-Pod, bankomat et cetera, to bym go wyśmiała i uznała za wariata. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Czw Maj 06 2010, 09:58 | |
| -U nas spalilibyśmy go na stosie jako heretyka.-uśmiechnęła się lekko.-Najwyżej wstrzykniemy sobie botoks, czy coś i będzie dobrze.-roześmiała się cicho.-Chociaż nie wiadomo jak taki botoks trzymałby się u nas.-nagle wstała.-Wybacz, muszę już uciekać. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.-stwierdziła, odwróciła się na pięcie i wyszła machają Nathalie. |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Plaża Czw Maj 06 2010, 12:13 | |
| - Trzymaj się! - pożegnała ją, wciąż się śmiejąc. Ona i botoks. Bardziej siebie odpychali niż ogień i woda. Nie chciało jej się tutaj siedzieć, a robiło się zimno. Wstała więc i odeszła. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Plaża | |
| |
| | | | Plaża | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|