Michael Santi - Bractwo Retz'a

Imię: Michael

Nazwisko: Santi

Wiek: No cóż... Z pewnością jego wilcza postać nie jest najmłodsza, choć ludzka zachowała dawną świetność 20 lat.

Wygląd: Michael to wysoki szatyn, o głębokich, leśnych oczach. Może właśnie dlatego na jego temat mówią "ciągnie wilka do lasu". Kiedy chłopak uśmiecha się, jego mięśnie policzkowe unoszą się tworząc dołeczki. Jest to urocze i wygląda wspaniale przy niewinnych oczkach. Pod pół wilczą postacią jego sierść jest popielata, a oczy świecą się niczym szmaragdy. Jego palca wydłużają się a pazury przekształcają. Pod całkowicie wilczą postacią jego sierść jest niczym smoła a oczy złote, świecące. Te wszystkie atrybuty nadają mu mrocznego i tajemniczego wyglądu. Niezależnie od postaci jego spojrzenie jest srogie i pewne.

Charakter: Michael z pewnością nie należy do tych milusich. Jest arogancki i bezczelny niezależnie od rozmówcy. Jego ego nie jest bynajmniej zawyżone, aczkolwiek z pewnością przeżycia Michaela nieco je zwiększyło. Uważa się za lepszego od wampirów i to właśnie pozwala stwierdzić, że jest "rasowym" wilczkiem. Zawsze osiąga to co chce.

Historia: O kilku pierwszych latach dzieciństwa Michaela nie warto wspominać. No może tylko napisać, że jego rodzina była szanowana, mimo iż nie była najbogatsza. Dorastał wśród drobnych kieszonkowców, bandziorów i zamachowców. Wszyscy z dzielnicy uważali, że jest wielu bardziej pojętnych na dzielnicy oraz, że Młody Santi nie wyjdzie na prostą, nigdy! Jakże oni się mylili! Gdy Michael miał zaledwie pięć lat pojawiły się u niego objawy, których wyczekiwali jego rodowici rodzice. Wkrótce po tym, dzieciak zamienił się po raz pierwszy w wilkołaka, zupełnie przez przypadek. Bił się ze starszym bratem, gdy się zdenerwował. Jego całe ciało przybrało budowę wilka a Młody Santi rzucił się na brata. Na szczęście, nim Michael zdążył zrobić mu krzywdę zamienił się w znów w człowieka. Potem niedoświadczony wilkołak regenerował siły przez wiele miesięcy. W końcu, kiedy postanowił na nowo spróbować przemiany zaatakowali ich wampiry. Na szczęście bitwę wygrali Santi'nowie, ale Michael uciekł w popłochu. Mały chłopczyk padł gdzieś nieopodal lasu i tam zaopiekowali się nim wieśniacy. Gdy tylko podrósł postanowił wyruszyć w podróż. Gdy dotarł tutaj, minęło 15 lat od jego ucieczki.

Rodzina: Są, gdzieś tam daleko.

Zdolności: Zamiana w wilka, mniej bolesna dzięki ćwiczeniom.

Wilkołak, Bractwo Retz'a